Lira - 2012-11-17 19:15:11

Śliczna, średniej wielkości łąka. Czasem widać tu zwierzynę, na którą można zapolować.

Koniczylla - 2012-11-18 13:06:24

Usiadła gdzieś z boku, rozglądając się w koło. - Przyjemnie tu. - powiedziała najmilej jak umiała. Nie wyszło to dobrze, gdyż nie była przyzwyczajona do schlebiania innych, ale uznając to za zaszczyt postanowiła, że ten jeden dzień będzie przyjemna.

Lira - 2012-11-18 13:07:23

- Dziękuję - powiedziała Lira. - Rozgość się. Tu nawet Darkness czy Kingers jest mile widziany... Przynieść Ci coś do jedzenia?

Koniczylla - 2012-11-18 13:11:44

- Nie, dzięki. - Koniczylla w tych warunkach czuła się nie swojo. To znaczy, jeśli chodzi o teren, to do przełknięcia, ale chodzi o takie miłe gadanie. Chwilę gapiła się przed siebie tempo.

Lira - 2012-11-18 13:14:36

Lira "wzruszyła ramionami". - No cóż, dobra... - usiadła. - Powiedz mi jak stałaś się demonem?

Koniczylla - 2012-11-18 13:19:08

- Nie pamiętam.. Znaczy.. Byłam szczeniakiem. I to ciekawskim szczeniakiem.. Szłam częścią lasu zakazanego.. - chwile zamilkła. - I.. wyszło tak jak wyszło.. zemdlałam, a gdy się obudziłam.. Już byłam demonem.

Lira - 2012-11-18 13:24:01

Lira w milczeniu pokiwała głową. - Rozumiem...

// Z/W

Koniczylla - 2012-11-18 13:29:55

Milczy, przytaknęła powoli łebkiem..

Lira - 2012-11-18 13:37:53

- A jakie miałaś dzieciństwo? Ja dość dobrze, chociaż nie zawsze...

Koniczylla - 2012-11-18 13:53:53

- Dzieciństwa miałam bardzo mało.. Pamiętam, że miałam liczne rodzeństwo, i zanim stałam się demonem rodzice mnie kochali.

Lira - 2012-11-18 14:03:58

- Mhm.. Mnie tak samo, miałam dwoje rodziców i siostrę - Amber. Kiedy miałam jednak półtora roku to wszystko się skończyło...

Koniczylla - 2012-11-19 16:12:47

Przytaknęła lekko łebkiem, na znak, że rozumie. Spojrzała pusto przed siebie. - U mnie się to skończyło już kiedy miałam pół roku.

Lira - 2012-11-19 16:45:43

- Aha... Jak chcesz, mogę Ci opowiedzieć jak to było - mówiąc to, w ogóle nie patrzyła na Koniczyllę.

Koniczylla - 2012-11-19 16:49:12

- No cóż. Jeśli historia cie bardzo boli, to lepiej nie wspominaj. Ale jeśli się pogodziłaś z przebiegiem zdarzeń, to chętnie wysłucham.

Lira - 2012-11-19 16:56:10

- Przyznam, że w połowie się pogodziłam, a w połowie wciąż mnie boli... Mimo wszystko i tak ją opowiem. Urodziłam się córką Alf mojego stada. Miałam także siostrę, Amber. Dzieciństwo me było raczej spokojne... Aż do pewnego momentu. Któregoś dnia coś się wydarzyło... Miałam wtedy około pół roku. Obejrzałam się na moment, a gdy znów spojrzałam rodzice leżeli martwi. Gdy spojrzałam w przeciwną stronę, chcąc powiedzieć do Amber ona zniknęła. Nigdy więcej jej nie widziałam... - otarła łzę i usiadła.

Koniczylla - 2012-11-19 17:04:40

Milczała bardzo długo, a miejsce nagle zrobiło się jakieś smutnawe i ciche. - Nie przejmuj sie.. Ty miałąś chociaż trochę dzieciństwa. Ja prawie nic.

Lira - 2012-11-19 20:10:13

Lira spojrzała na nią. - Cóż... Zawsze to coś... - spróbowała się uśmiechnąć, jednak jej to nie wyszło. Spojrzała więc tylko jeszcze raz na nią, a później się położyła i obserwowała widok dookoła.

Koniczylla - 2012-11-19 20:17:01

Widoki były, co prawda, pyszne, ale Koniczylli trochę się znudziła ta grobowa cisza. - No, tak, hmm..

Lira - 2012-11-19 20:26:42

Lira spojrzała na nią. - Jak chcesz, możemy stąd pójść.

Koniczylla - 2012-11-19 20:28:55

- Nie, nie. Fajnie tu. - rozejrzała się wokoło.

Lira - 2012-11-19 20:31:37

Lira pomału skinęła łebkiem. - Chodź, oprowadzę Cię - powiedziała i wstała. Odeszła kilka kroków, a później stanęła, odwróciła głowę i spojrzała w stronę Koniczylli, czy również za nią idzie.

Koniczylla - 2012-11-19 20:33:07

Podniosła się, niezbyt zgrabnie i ruszyła tropem Liry.

Lira - 2012-11-19 20:40:48

Po pewnym czasie dotarły do tyciej rzeczki. - Jak chcesz, możesz się napić... - westchnęła i sama podeszła do rzeki, schyliła się i napiła odrobinkę.

Koniczylla - 2012-11-19 20:43:19

Również i ona podeszła i się napiła. - Orzeźwiająca. - po czym napiła się jeszcze odrobinę.

Lira - 2012-11-19 20:49:20

Lira usiadła. Nad nią przeleciały ptaki. Zrobiło się dziwnie cicho, a jednocześnie nie spokojnie. - To oni... - spojrzała teraz na przyjaciółkę. - One tu idą...!

Koniczylla - 2012-11-19 20:51:37

- Kto? - spojrzała niepewnie na Lirę. - Kto idzie? Co się dzieje?

Lira - 2012-11-19 20:55:19

Lira spojrzała w twarz Koniczylli. - Raz na rok, stado Unków napada na Tenesse. Unkowie to połączenie lisów, łosi i jeleni. Wyobraź sobie, jak to wygląda... Cóż... Szarżują na nas, a my musimy walczyć. Wiele wilków nie uchodzi z życiem...

Koniczylla - 2012-11-19 20:57:01

Wzdrygnęła się i skwasiła minę, zdmuchując grzywkę. - Widziałam to chyba kiedyś. Bynajmniej tak mi się zdaje.. - mruknęła pod nosem, ale słowa kierowała do Liry.

Lira - 2012-11-19 20:58:39

Lira skinęła głową. - Mhm.. Tak, to naprawdę brzydactwa. Może pomożesz w ich zwalczaniu? Mam przyjaciółkę z Tenesse, Misy. Ona też na pewno pomorze.

Koniczylla - 2012-11-19 21:12:37

- Mogłabym. - westchnęła. - A kiedy to tutaj przyjdzie?

Lira - 2012-11-20 17:05:39

Chwilę posiedziała w milczeniu, nadstawiając uszu. Później jednak spojrzała na znajomą. - Już dzisiaj. Za godzinę...

Misy - 2012-11-20 17:06:20

*Przybiegła znikąd* - Przyszłam...

Lira - 2012-11-20 17:07:30

Spojrzała na przybyłą. - Koniczyllo, to właśnie moja znajoma, Misy.

Koniczylla - 2012-11-20 17:10:04

- Ah. - spojrzała chwilę podejrzanie na Misę, po chwili się rozpogodziła.

Lira - 2012-11-20 17:12:01

Lira nadstawiła uszy. - Za godzinę, trzydzieści pięć minut i pięć sekund pojawią się tutaj wrogowie. Musimy się przygotować - spojrzała na Misy i Demona. - Chodźcie - mruknęła, mówiąc tak naprawdę do nich i pomału ruszyła przed siebie.

Koniczylla - 2012-11-20 17:13:33

Spojrzała na Misy, zamachała ogonem - była dość pozytywnym demonkiem, można przyznać, choć trochę nerwowym i tajemniczym. Ruszyła za nią.

Lira - 2012-11-20 17:15:05

Po pewnym czasie dotarły do jakiejś jaskini.

// Przenosimy się do "Jaskinia"

www.asg-team.pun.pl www.anty-troll.pun.pl www.dashnaruto.pun.pl www.mastersofpokemon.pun.pl www.mpo.pun.pl